Minął drugi dzień naszego pobytu w Platamonas. Dzisiaj wzięliśmy udział w grze terenowej, dzięki której nie tylko poznawaliśmy miasto, ale też nawiązywaliśmy kontakty z jego mieszkańcami i sprawdzaliśmy, jak radzimy sobie z konwersacją po angielsku. Okazało się, że to nie jest wcale takie trudne, a najważniejsze, że wielu z nas odważyło się mówić w obcym języku. Zabawa w plenerze dała nam też szansę poznać różne słówka greckie. Wiemy już, jak powiedzieć, np. kubek (κούπα), fryzjer (κομμωτής) czy oliwka (ελιά). Popołudnie i wieczór to nie lada gratka dla miłośników tańca. Najpierw w greckim amfiteatrze pod okiem instruktora poznawaliśmy kroki greckich tańców ludowych, a później była dyskoteka. Nie zabrakło też dzisiaj chwil na plaży i kąpieli w Morzu Egejskim.
Mamy mnóstwo ciekawych zajęć, uczymy się, ale też poznajemy nawzajem
i bawimy. Będziemy mieć dużo do opowiadania po powrocie do Sulmierzyc…