Święto książki wywodzi się z Katalonii, a po raz pierwszy zorganizowano je w 1926 roku. Nieprzypadkowo wybrano dzień 23 kwietnia. To ważna data w historii literatury światowej: śmierci Cervantesa, urodzin i śmierci Szekspira. Zgodnie z tradycją katalońską tego dnia mężczyźni obdarowują swoje partnerki czerwoną różą, a one odwzajemniają się książką.
W Polsce celebrujemy to święto od 2008 roku z inicjatywy Polskiej Izby Książki.
Z tej właśnie okazji sulmierzyckie biblioteki: Gminna Biblioteka Publiczna i biblioteka szkolna wspólnie zorganizowały happening dla uczniów klasy IV SP w Sulmierzycach oraz dla dzieci ze szkoły w Dworszowicach Pak.
Uczestnikom najpierw przedstawiono informacje dotyczące genezy święta książki, a następnie wysłuchali oni przepięknego opowiadania Klausa Hagerupa pt. „O dziewczynce, która chciała ocalić książki”. To swego rodzaju baśń pełna metafor, poetyckiego języka i mądrego przesłania, które ma szansę porwać młodych czytelników.
W utworze mała bohaterka podjęła się misji uratowania książek, których nikt nie chce czytać. Wyniknęły z tego rzeczy niezwykłe. Między innymi każdy czytelnik mógł zostać współautorem pewnego opowiadania i sam dokończyć ostatnią myśl. Tak też zrobili uczniowie uczestniczący w happeningu. Następnie w grupach rozwiązywali quizy z wiedzy o książkach i tematyce związanej z czytelnictwem.
Zwieńczeniem spotkania był przemarsz ulicami naszej miejscowości z transparentami, by przypomnieć czy też poinformować mieszkańców o święcie książki. Uczniowie rozdawali napotkanym przechodniom ulotki promujące Światowy Dzień Książki.