miniaturka

6 i 7 czerwca 2024r. uczniowie  ze Szkoły Podstawowej im. księcia Józefa Poniatowskiego w Sulmierzycach  uczestniczyli w wycieczce do Zakopanego. Był to typowy wyjazd turystyczno-krajoznawczy związany z poznawaniem ciekawych miejsc w Polsce, bogaceniem ogólnej wiedzy, m.in. z   zakresu historii, geografii, języka polskiego, a także rozwijaniem sprawności fizycznej i integracją  młodzieży.

            Zaraz po przyjeździe do stolicy Tatr spotkaliśmy się z panią przewodniczką, z którą koleją linowo- terenową wjechaliśmy na Gubałówkę, a następnie, podziwiając panoramę gór, doszliśmy do Butorowego Wierchu. Pierwszego dnia odwiedziliśmy także Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku, gdzie spoczywają m.in. pisarze Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa- Tetmajer, Władysław Orkan czy olimpijczyk Stanisław Maruszarz.

Później przespacerowaliśmy się najsławniejszą ulicą w Zakopanem, czyli Krupówkami, zregenerowaliśmy siły, kosztując miejscowych specjałów, np. oscypków i doszliśmy do Wielkiej Krokwi. Tam czekała na nas świetna atrakcja. Mogliśmy wjechać wyciągiem krzesełkowym na wieżę skoczni narciarskiej, zobaczyć domek, w którym zawodnicy czekają na start i spojrzeć na belkę startową. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem wysokości i stwierdziliśmy, że skoczkowie to naprawdę bardzo odważni ludzie i należy ich podziwiać.  Można też pozazdrościć im wspaniałych widoków roztaczających się z Wielkiej Krokwi.

To nie koniec wrażeń z pierwszego dnia pobytu na Podhalu. Około godziny 18.00 pojechaliśmy do miejscowości Murzasichle, gdzie znajdował się nasz pensjonat. Tam po zakwaterowaniu zjedliśmy pyszną obiadokolację i deser, a później rozgościliśmy się
w naszych pokojach i rozejrzeliśmy po najbliższym terenie. Każdy znalazł coś dla siebie, były huśtawki, wygodne fotele, zjeżdżalnia, badminton, zabawy w berka, jednym słowem mnóstwo okazji do zacieśniania więzów i dobrej wspólnej zabawy.

            Następnego dnia rano czekała nas wczesna pobudka i zaraz po przepysznym śniadaniu wyjechaliśmy do Kościeliska, by tam spotkać się z panem przewodnikiem i wyruszyć z nim do Doliny Kościeliskiej. Cudownie słuchało się opowieści o tatrzańskiej przyrodzie, legendach związanych z górami, słysząc szmer szemrzącego strumyka i rozkoszując się widokami górskich szczytów. Wspaniale było zatrzymać się przy bacówce i  skosztować cieplutkiego, prawdziwego oscypka prosto od bacy.

            Ostatnim punktem naszego programu była wizyta w Kamilandzie, czyli galerii  wielkiego mistrza skoków narciarskich – Kamila Stocha. To okazja do poznania historii sportowca, zobaczenia jego wszystkich sportowych trofeów, obejrzenia z bliska nart mistrza, kombinezonów, medali olimpijskich, Złotych Orłów czy Kryształowych Kul. To dla wszystkich ciekawe spotkanie z wielkim człowiekiem, z którego można brać przykład wytrwałości, pracowitości i odwagi.

            Zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia pogoda nam dopisała. Niektórzy wrócili do domu muśnięci słońcem. Z pewnością wiele nauczyliśmy się na wycieczce i każdy mógłby podzielić się swoimi wrażeniami z pobytu w górach. Pozostaje niedosyt i myślę, że wielu uczestników wycieczki mogłoby powtórzyć za poetą Jerzym Harasymowiczem: „W górach jest wszystko, co kocham…”

Katarzyna Kulbat